Recenzja książki „Dziewczyna z Dzielnicy Cudów”
Najcenniejszą przestrzenią dla dzieci jest dom, ponieważ to w nim człowiek tworzy wspomnienia oraz więzi, a także po raz pierwszy doświadcza wielu rzeczy, które mają wpływ na jego przyszłość. Powieść Anety Jadowskiej pt.: „Dziewczyna z Dzielnicy Cudów” przedstawia historię pewnej kobiety, której dzieciństwo przepełnione było przemocą i strachem.
Jako zabójczyni na zlecenie posiada wiele imion. Nieznajomi nazywają ją Cieniem, współpracownicy Modliszką, a przyjaciele Nikitą. Pomimo młodości spędzonej na uciekaniu przed ojcem psychopatą oraz szkoleniach matki na skrytobójczynię, dziewczyna postanowiła nie popełniać błędów rodziców i odizolować się od nich, jednak przeszłości nie można wymazać, a jej krwawe widmo może zjawić się o każdej porze.
Moim zdaniem na szczególną uwagę zasłużyła główna bohaterka, ze względu na swój przebojowy charakter oraz umiejętności spadania na “cztery łapy” w każdej sytuacji. Jej historia przepełniona strachem sprawiła, że wzniosła wokół siebie zimne mury bezwzględności oraz apatii, jednak przeznaczone są one wyłącznie dla osób, których istnienie w jakiś sposób wypacza ten brutalny świat.
„Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach”, jednak jaki obraz powstałby z połączenia matki, która jest seryjną morderczynią, ojca psychopaty, oraz córki, próbującej przetrwać w tym szalonym świecie?
Odpowiedź na to pytanie kryje się w powieści ,,Dziewczyna z Dzielnicy Cudów” autorstwa Anety Jadowskiej.
Julia
Zafascynowała Cię jakaś książka? Pragniesz polecić ją komuś innemu? Podziel się swoimi wrażeniami w krótkiej recenzji.
Małgorzata Żmudzka