Zespół Szkół Ekonomicznych Nr 2, os. Spółdzielcze 6, 31-943 Kraków
+12 644-73-94

Recenzja książki „Królewski wygnaniec”

Recenzja książki „Królewski wygnaniec”

Dzień staje się coraz krótszy, z drzew spadają liście, a na zewnątrz pada deszcz. Każda pora przemija, ale w jesieni jest to szczególnie odczuwalne, dlatego postanowiłam polecić książkę pt.: „Królewski wygnaniec” autorstwa Fiony Mclntoch, która opowiada o przemijających rodach.

Słynna dynastia Valisarów od wieków rządzi w Penraven, najpotężniejszym i najbogatszym królestwie w koalicji Denova. Wkrótce rozegrać ma się okrutna walką pomiędzy barbarzyńcami ze wschodu a koalicją. Na wojnie nie ma litości, a niedocenienie wroga przypieczętować można zgubnym końcem.

W grze pozostało jedynie Penraven, które w obliczu niechybnej klęski postanawia, pokładać nadzieje w młodym Valisarze, wyczekującym cierpliwie przyszłości, w której upomni się o to, co zostało mu odebrane. Czy dziecku uda się odzyskać tron?

Książka pt.: ,,Królewski wygnaniec” autorstwa Fiony Mclntoch nie jest zwykłą powieścią, przedstawiającą tyko krwawą walkę o władzę. Ukazuje również nienawiść, jako destrukcyjną siłę, która głęboko skrywana, kwitnie w człowieku niczym pasożyt pożerając swoją ofiarę.

Mimo upływu czasu, wydarzenia sprzed lat sprawiły, że młodzieniec wykreował się na zaślepionego żądzą zemsty księcia, który pragnął jedynie rozlewu krwi. Zawiść, jaką w sobie skrywał, doprowadziła go do granicy, za którą nie ma już odwrotu.

Moim zdaniem najlepszy w tej książce jest nieoczekiwany zwrot akcji. Opowieść Fiony Mclntoch pt.: „Królewski wygnaniec” ciekawie  przedstawia walkę o sukcesję tronu. Występujący w niej bohaterowie skrywają wiele mrocznych i nieoczekiwanych sekretów, które w niespodziewanym momencie wypływają i sprawiają, że w trakcie czytania nie jest się w stanie przewidzieć, jak potoczy się dalszy ciąg akcji.

„W czasie wojny milczą prawa” Cyceron !!!

Julia

Zafascynowała Cię jakaś książka? Pragniesz polecić ją komuś innemu? Podziel się swoimi wrażeniami w krótkiej recenzji.

Małgorzata Żmudzka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *